Domowe sposoby na świąteczne przejedzenie
Stało się. Dopadło Cię Świąteczne obżarstwo. Uczucie przejedzenia i opuchnięcia daje się we znaki, aż boisz się wejść na wagę. Co z tym zrobić, żeby szybko wrócić do formy i znów poczuć się lekko? Już śpieszymy z pomocą!
Nie zadręczaj się
Po pierwsze i najważniejsze nie zadręczaj się, jeśli coś poszło nie po Twojej myśli, zjadłaś za dużo lub to, czego nie powinnaś… Zadręczanie się Ci nie pomoże. Stało się. Nie dręcz się wyrzutami sumienia, ale wróć na dobre tory i idź do przodu. Nie popadaj w jedzeniowy nałóg i nie myśl, że już po wszystkim, że całą dietę szlag trafił. Nie sięgaj zrezygnowana po dodatkowy kawałek ciasta. Jedno przewinienie ujdzie płazem, ale kilka kolejnych już nie.
Nie stawaj na wagę
Po drugie nie waż się w święta ani 2-3 dni po świętach! Po co dodatkowo psuć sobie nastrój? Wystarczy, że i tak już się źle czujesz. Jeśli nawet pojawią się dodatkowe kilogramy to na pewno nie będzie to tkanka tłuszczowa. W większości to woda podskórna, glikogen i zgromadzone w jelitach pożywienie. Ważne jednak, żeby skończyć obżarstwo wraz z końcem świąt. Jeśli pofolgujesz sobie przez następne kilka dni i będziesz dojadać świąteczne potrawy, to wtedy może już pojawić się problem ze zwiększeniem ilość tkanki tłuszczowej.
Postaw na aktywność fizyczną
Aktywność fizyczna ułatwia przemieszczanie się pożywienia w układzie pokarmowym, usprawnia perystaltykę jelit, poprawia trawienie i wchłanianie pokarmów, zmniejsza uczucie pełności. Wybierz taką aktywność, którą lubisz, która sprawi, że poczujesz się lepiej. Może to być basen, siłownia, bieganie, spacer. Staraj się być jak najbardziej aktywna przez następne kilka dni. Trzeba w dobry sposób spożytkować energię, która zgromadziła się w święta. Postaw też na spontaniczną aktywność fizyczną. Wysiądź przystanek wcześniej jadąc do pracy albo zaparkuj ulicę dalej samochód i zrób sobie spacer. Wejdź po schodach na piętro i nie korzystaj z windy. Każda aktywność się liczy.
Herbaty ziołowe na trawienie
Różnego rodzaju zioła naprawdę w skuteczny sposób wspomagają trawienie, poprawiają pracę układu pokarmowego i łagodzą wzdęcia. Sprawdzą się tu napary i herbaty m.in.
- Rumianek – łagodzi bóle brzucha, pomaga przy zaparciach
- Mniszek lekarski – poprawia pracę wątroby, pobudza wytwarzanie żółci
- Prawoślaz – poprawia trawienie, działa antybakteryjnie
- Porost islandzki – pomaga przy niestrawnościach i zaparciach
- Pokrzywa – działa moczopędnie i oczyszczająco
- Mięta – pomaga przy mdłościach i bólu żołądka, zmniejsza wzdęcia
- Ostropest – wspiera pracę wątroby
- Mięta pieprzowa – łagodzi gazy, niestrawność i nudności
- Kocanka piaskowata – poprawia pracę wątroby
- Zielona herbata – zmniejsza uczucie pełności
- Czerwona herbata – wspomaga pracę wątroby
- Herbata z imbirem – rozgrzewa żołądek, zwiększa produkcję soków trawiennych, przyspiesza przemianę materii
- Koper włoski – działa rozkurczowo
- Karczoch – poprawia trawienie
Można kupić kilka ziołowych herbat i pić je naprzemiennie, ale bardzo dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie kupienie jednej herbatki ziołowej. Może to być herbatka na lepsze trawienie lub poprawiająca perystaltykę jelit, które zwierają kompozycję ziół poprawiających pracę układu pokarmowego. Warto, żeby to były ciepłe napary, ponieważ takie rozgrzewają, pobudzają wydzielanie soków żołądkowych i wspomagają trawienie tłuszczów. Działają także przeciwzapalnie, rozkurczowo i żółciopędnie.
Kuchenne przyprawy
Kuchenne przyprawy pobudzają trawienie i zmniejszają ryzyko wzdęć. Zawarte w nich substancje usprawniają pracę układu trawiennego. Dobrze się tu sprawdzi np. kminek, majeranek, imbir, cynamon, natka pietruszki czy koper. Można je dodawać do potraw albo zjeść łyżeczkę i popić wodą.
Popraw swoje trawienie
Przed posiłkami wypij szklankę wody z sokiem z cytryny lub łyżką octu jabłkowego. Dzięki temu pobudzisz do działania soki trawienne, posiłek zostanie lepiej strawiony, a Ty poczujesz się lżej.
Kisiel z siemienia lnianego
Należy 1 łyżkę świeżo zmielonego siemienia lnianego zalać gorącą, ale niewrzącą wodą. Poczekać, aż zrobi się kisiel i wypić. Taki kisiel łagodzi bóle żołądka i niweluje uczucie zgagi.
Pij wodę
Do picia poza ziołowymi herbatami wybieraj tylko wodę. Ona również poprawia perystaltykę jelit i przesuwanie pokarmów. Zrezygnuj z wszelkich napojów i soków. Nie potrzebne Ci już dodatkowe dawki cukru. I tak już czujesz się przejedzona. A pijąc soki i napoje niepostrzeżenie można spożyć dodatkowo bardzo dużo kalorii.
Wróć do racjonalnego odżywiania
Po okresie świątecznym należy jak najszybciej wrócić do swojego normalnego, zdrowego odżywiania. Na początku dieta powinna być lekkostrawna, żeby odciążyć żołądek i dać mu trochę odpocząć. Nie warto stosować różnego rodzaju głodówek, ponieważ istnieje wtedy duże prawdopodobieństwo, że zaraz znów rzucimy się na jedzenie. Ale warto postawić na warzywa w różnej postaci np. pieczone, surowe, gotowane, które wspomagają oczyszczanie organizmu. Dobrym pomysłem będzie np. delikatna zupa warzywna.
Zielone soki
Soki z zielonych warzyw (np. sałata, jarmuż, natka pietruszki, ogórek, por) zawierają mnóstwo składników odżywczych, w tym chlorofil, dzięki czemu pomagają oczyścić organizm z toksyn oraz wspomagają i przyspieszają trawienie. Dobrze się sprawdzi również dodatek ananasa lub papai. Owoce te zawierają naturalne enzymy (papaina i bromelaina), które wspierają pracę układu trawiennego, pomagają w rozglądaniu pokarmu na poszczególne składniki odżywcze i wchłanianiu ich. Soki są lekkostrawne i nie obciążają żołądka. Warto dodać do nich łyżkę oliwy lub oleju lnianego, aby witaminy lepiej się wchłonęły.
Weź gorącą kąpiel
Dłuższa i ciepła kąpiel działa rozkurczowo. Dodatkowo pomoże się zrelaksować, wypocząć i na pewno poprawi Ci nastrój
Naucz się wyciągać wnioski
Podczas następnych świąt czy innej imprezy, jeśli będziesz chcieć sięgnąć po kolejną dokładkę obiadu i piąty kawałek ciasta przypomnij sobie, jakie uczucie towarzyszyły Ci po tym świątecznym objadaniu, jak czułaś się przejedzona, ociężała, jak było Ci niedobrze. I następnym razem staraj się więcej nie popełniać takich błędów. Święta i następne dni po nich będą o wiele przyjemniejsze, kiedy nasz żołądek będzie mógł pracować normalnie, a my będziemy czuć się lekko i dobrze.
Pamiętaj!
Ból brzucha, senność, zgaga, pogorszone samopoczucie to nie jedyne skutki objadania się. W dłuższej perspektywie czasu zjadanie zbyt dużych ilości pożywienia sprzyja zaburzeniom mikroflory jelitowej, powstawaniu stanów zapalnych, pojawieniu się refleksu żołądkowo-przełykowego, wahaniom poziomu glukozy oraz insuliny, gromadzeniu się tkanki tłuszczowej, rozwoju insulinooporności i cukrzycy. Jeśli taka sytuacja zdarzy się tylko raz, to nic poważnego nie powinno się zadziać. Jednak, jeśli będzie powtarzać się notorycznie to może przynieść bardzo poważne i negatywne konsekwencje zdrowotne.
MARTA SKOCZEŃ
Dietetyk z zamiłowania. Dietetyka to nie tylko jej praca, ale i największa pasja. Szczególnie interesuje się chorobami autoimmunologicznymi, zaburzeniami hormonalnymi i problemami jelitowymi. Marta od wielu lat trenuje na siłowni, więc dietetyka sportowa jest również w zakresie jej zainteresowań. Pokazuje, że znaczenie ma nie tylko sama dieta, zdrowe odżywianie się, ale też regulacja rytmu dobowego, sen, odpoczynek, otaczanie się dobrymi ludźmi, czy kontakt z naturą. Chce pokazać, że za pomocą odpowiedniej diety i aktywności fizycznej można zmienić swoje życie na lepsze. Marta prowadzi również swojego własnego bloga: www.apetytnazycie.com.pl